Oceń
Służby znalazły ciało migranta przy białorusko-litewskiej granicy. Mężczyzna był wychudzony, a ślady na jego ciele wskazują na pobicie. Białoruś oskarża o morderstwo litewską straż graniczną.
Od początku kryzysu migracyjnego przy granicy z Białorusią zmarło już kilkunastu obcokrajowców. Część z nich została znaleziona i pochowana na terytorium Polski. Uroczystości pogrzebowe przeprowadzane są przez polskich muzułmanów między innymi we wsi Bohoniki.
Śmierć na granicy
W niedzielę niezależni, białoruscy dziennikarze z portalu NEXTA poinformowali o kolejnej śmierci migranta. Tym razem tragiczne zdarzenie miało miejsce przy białorusko-litewskiej granicy. Mińsk twierdzi, że za zgon odpowiada tamtejsza straż graniczna.
Białoruś natychmiast, bez żadnych dowodów, oskarżyła litewską straż graniczną o śmierć migranta, którego ciało znaleziono przy granicy - pisze na Twitterze kanał NEXTA.
Jak dodaje dziennikarka Hanna Liubkova, znalezione ciało mężczyzny miało ślady pobicia. Służby ustalają obecnie tożsamość zmarłego.
Dotychczasowe ofiary kryzysu to mężczyźni w wieku 20-40 lat. Ze względu na zbliżającą się zimę oraz niedostatki wody, leków i żywności wkrótce liczba ofiar może lawinowo wzrosnąć.
Oceń artykuł

