mamy czego się bać?

Awaria elektrowni Jądrowej. Rosjanie mówią o promieniowaniu

18.07.2019  16:07
Awaria elektrowni Jądrowej. Rosjanie mówią o promieniowaniu
Awaria elektrowni Jądrowej. Rosjanie mówią o promieniowaniu Fot: Shutterstock

W elektrowni jądrowej koncernu Rosenergoatom doszło do poważnej awarii. Rosjanie zapewniają, że ludziom nie grozi niebezpieczeństwo. Ale zamknęli trzy reaktory.

Trzy z czterech reaktorów w elektrowni jądrowej w obwodzie twerskim w Rosji uległy awarii - podaje wp.pl. Koncern Rosenergoatom - właściciele wszystkich elektrowni w Rosji - zapewniają, że ludziom nie zagraża żadne niebezpieczeństwo.

Reaktory miały wyłączyć się automatycznie, gdy doszło do zwarcia elektrycznego. Spowodowało to ogromne problemy w dostawie prądu. Praca elektrowni przywrócona ma być w piątek.

Zobacz także

Drugiego Czarnobyla nie będzie

Rosjanie twierdzą, że ludzie nie muszą się niczego bać - poziom promienia ma nie przekraczać dozwolonej normy i jest podobno niegroźny dla człowieka. 

Konieczne jest teraz wyjaśnienie przyczyn, dlatego, że bez wyjaśnienia nie otrzymamy zezwolenia na podłączenie do sieci. Po wyjaśnieniu przyczyn będziemy badać, jakie reaktory i w jakiej kolejności będą włączane - czytamy w WP.

To już druga awaria elektrowni jądrowych w Rosji w tym tygodniu. Kilka dni temu, z podobnych powodów, odłączony został jeden z reaktorów w elektrowni Biełojarsk.

Czytaj także