Oceń
Korea Północna i pogłębiający się kryzys głodu. Kim Dzong Un wezwał północnokoreańskich do przeprowadzenia „fundamentalnej transformacji w produkcji rolnej”. Reżim w Korei Północnej może upaść?
Korea Północna upada? Kim Dzong Un oficjalnie przyznał, że nie radzi sobie z sytuacją. Kryzys głodu się pogłębia, dochodzi do morderstw za jedzenie, na ulicach błąkają się sieroty po zmarłych z głodu, a Kim Dzong Un wydaje kolejne absurdalne rozkazy w ramach „wojny z głodem”. Teraz wezwał urzędników państwowych do przeprowadzenia "fundamentalnej transformacji" w produkcji rolnej. Podczas posiedzenia plenarnego Komitetu Centralnego Partii Robotniczej Korei, dyskutowano jak zapewnić żywność obywatelom. Jak wynika z komunikatów północnokoreańskiej agencji informacyjnej KCNA, reżim desperacko szuka sposobów na zapewnienie stabilnej produkcji rolnej.
Głód w Korei Północnej. Kim Dzong Un przyznaje się do porażki?
KCNA nie wyjaśnia jakie są ustalenia reżimu i czy znaleziono jakiekolwiek rozwiązania problemu. Kim Dzong Un powiedział tylko, że rewolucyjne zmiany w rolnictwie MUSZĄ nastąpić w ciągu kilku następnych lat. Jego przemowa dotyczyła, jak donosi KCNA, "znaczenia wzrostu rolniczych sił wytwórczych" dla zapewnienia budownictwa socjalistycznego.
Puszysty dyktator zapewnił, że Korea Północna nie przyjmie pomocy od sąsiednich krajów i zachodnich organizacji, bo byłby to „zatruty cukierek”. Korea Północna ma dążyć do samowystarczalności.
Reforma dotyczyć może kołchozów, które wciąż dominują w rolniczej strukturze kraju. Gospodarstwa tworzą grupy drobnych rolników, którzy wspólnie uprawiają ziemię. Sytuację żywnościową Korei Północnej opisał styczniowy raport amerykańskiego projektu 38 North, zajmującego się tematyka sytuacji na Północy. Dokument potwierdził, że sytuacja w zakresie bezpieczeństwa żywnościowego zaczyna zbliżać się do stanu z lat 90., kiedy głód pustoszył kraj – pisze Wirtualna Polska.
Jak zawraca uwagę Wirtualna Polska, dyskusje o kryzysie głodu to zaskakujące posunięcie komunistycznego reżimu, który do tej pory twardo zaprzeczał doniesieniom o niedoborach żywności. Jednak na początku lutego Ministerstwo Zjednoczenia Korei Południowej alarmowało, że sytuacja żywnościowa na Północy zaczyna się niepokojąco pogarszać. To rzadki przypadek, gdy Kim Dzong Un i zbrodniczy reżim przyznają się publicznie do porażki.
Jedzenia nie ma, ludzie umierają z głodu, ale Kim Dzong Un jak opętany strzela kolejnymi pociskami balistycznymi. Korea Północna zapowiada gigantyczne inwestycje w rozwój potencjału nuklearnego.
Oceń artykuł
Tu się dzieje
