Oceń
Białoruski opozycjonista napisał na Twitterze, że Alaksandr Łukaszenka trafił do szpitala w Moskwie w stanie krytycznym i przeszedł zabieg transfuzji krwi. Do zdarzenia miało dojść tuż po spotkaniu z Putinem.
Łukaszenko został pilnie przetransportowany do moskiewskiego Centralnego Szpitala Klinicznego po spotkaniu za zamkniętymi drzwiami z Putinem
- napisał na Twitterze Waleryj Cepkała, białoruski polityk.
Obecnie pozostaje tam pod opieką medyczną. Czołowi specjaliści zostali zmobilizowani, aby zająć się jego krytycznym stanem. Przeprowadzono procedury oczyszczania krwi, a stan Łukaszenki uznano za nie do transportu. Zorganizowana akcja ratowania białoruskiego dyktatora miała na celu rozwianie spekulacji na temat rzekomego udziału Kremla w jego otruciu
- dodaje.
Alaksandr Łukaszenka w stanie krytycznym? Miał trafić do szpitala po spotkaniu z Putinem
Informację o ciężkim stanie zdrowia Łukaszenki potwierdza białoruski portal charter97.org, na którym podano, że samolot dyktatora wrócił do Mińska bez Łukaszenki. Tych informacji jednak wciąż nie potwierdzono oficjalnie.
Natomiast dementuje je profil na Twitterze „Belarusian Hajun project”:
Obecnie nie możemy potwierdzić plotek rozpowszechnianych przez Walerego Cepkałę, jakoby 25 maja Łukaszenka był hospitalizowany w Moskwie. Z naszych informacji wynika, że Łukaszenka wrócił do Mińska 25 maja o godzinie 20:00, po czym jego konwój został zauważony w drodze do jego rezydencji
- czytamy.
Natomiast Cepkało nawołuje Zachód do pomocy w przeprowadzeniu wolnych wyborów na Białorusi.
Niezależnie od tego, czy wyzdrowieje, czy nie, lekarze ostrzegają przed możliwością nawrotów choroby. Jako przedstawiciele Białoruskiego Forum Demokratycznego Republiki Białoruś usilnie wzywamy zachodnich przywódców do zwołania w najbliższych dniach strategicznej sesji w celu przedyskutowania inicjatywy „Wybory” i innych działań, które należy podjąć w celu zabezpieczenia okresu przejściowego. Stanowczo twierdzimy, że istniejące technologie są odpowiednie do przeprowadzenia uczciwych i przejrzystych wyborów na Białorusi zgodnie z Powszechną Deklaracją Praw Człowieka, bez bezpośredniej ingerencji Kremla. W ten sposób stworzymy legalną instytucję w oczach wszystkich Białorusinów i całej społeczności globalnej. Przeprowadzenie wyborów w tak krytycznym momencie nie tylko przyczyni się do przywrócenia ładu i porządku na Białorusi w przyszłości, ale także stworzy podstawy do ustabilizowania sytuacji na granicach Unii Europejskiej i świata
- pisze Cepkało na Twitterze.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca. Bądź na bieżąco! Polub naszą stronę na Facebooku.
Oceń artykuł
Tu się dzieje
