Oceń
Dziennikarze brytyjskiej gazety „The Mail on Sunday” dotarli do anonimowego źródła, które twierdzi, że w rozmowie między Władimirem Putinem i Emmanuelem Macronem padła sugestia użycia przez Rosję broni nuklearnej.
Według dziennikarzy „The Mail on Sunday” Putin zasugerował Macronowi, że zamierza użyć podczas wojny w Ukrainie broni nuklearnej. Źródłem ma być osoba z francuskiego rządu.
Macron był wyraźnie zaniepokojony. Brzmiało to, jak bardzo ciężka wskazówka, że Putin może zdetonować taktyczną broń jądrową na wschodzie Ukrainy, pozostawiając Kijów nienaruszony. Taka była myśl przewodnia jego uwag
- możemy przeczytać za portalem gazeta.pl.
Putin nawiązał do Hiroszimy i Nagasaki
Putin rzekomo miał mówić prezydentowi Francji o atakach atomowych na Hiroszimę i Nagasaki, twierdząc, że „nie trzeba atakować głównych miast, aby wygrać”. Sugerowałoby to użycie taktycznej broni nuklearnej gdzieś na wschodzie Ukrainy, nie w rejonie Kijowa.
Dziennikarze „The Mail on Sunday” twierdzą ponadto, że przed możliwym atakiem została w pewnym momencie poinformowana przez agencje wywiadowcze ówczesna premier Wielkiej Brytanii Liz Truss. Atak miał mieć miejsce w rejonie Morza Czarnego. Miało to pokazać światu, że Putin jest zdolny do wszystkiego, ale zarazem nie wywołać wojny nuklearnej.
Ostatnia rozmowa pomiędzy prezydentem Francji i szaleńcem z Kremla miała miejsce 1 listopada. Niedługo później Wołodymyr Zełenski omawiał z Macronem pomysł utworzenia nad Ukrainą tarczy powietrznej.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca. Bądź na bieżąco! Polub naszą stronę na Facebooku.
Oceń artykuł

