Oceń
Jak informuje portal Wirtualna Polska, w rejonie Pacyfiku powstaje nowy sojusz obronny. Stany Zjednoczone wspierają systemy obrony Australii wobec zagrożenia ze strony Chin. Do tego sojuszu zaproszenie dostała również Japonia, która wielokrotnie w przeszłości wyrażała zaniepokojenie działaniami Chin i Korei Północnej.
O planach utworzenia nowego sojuszu obronnego, związanego z obawami wobec Pekinu, poinformował we wtorek 6 grudnia sekretarz obrony USA Lloyd Austin. Zaniepokojenie wywołuje przede wszystkim sytuacja na Morzu Południowochińskim, w rejonie Tajwanu. Chiny wciąż eskalują napięcie, podważając wiarygodność władzy w Tajpej. Japonia również obawia się działań Pekinu, a ostatnio także Korei Północnej, która prowadziła zmasowany ostrzał ostrzegawczy.
Przypomnijmy, że to właśnie władze Tajwanu, czyli Republiki Chińskiej, reprezentowały naród chiński w ONZ do 1971. Dopiero po ociepleniu stosunków między USA a Chińską Republiką Ludową doszło do zamiany. Teraz Amerykanie mogą jedynie pluć sobie w brodę.
USA wzmaga wysiłki wojskowe w regionie
Sekretarz Obrony USA Lloyd Austin zdradził, że jego kraj planuje zwiększoną rotację wojsk powietrznych, lądowych i morskich w rejonie Oceanii, jak informuje Wirtualna Polska. W ramach tych działań wsparcie militarne otrzyma Australia.
Pogłębi to naszą interoperacyjność i stworzy elastyczną obronę. W nadchodzących latach będziemy również nadal szukać sposobów na dalszą integrację naszych przemysłowych baz obronnych
- powiedział Lloyd Austin.
Nie zdradzono jednak konkretnych szczegółów dotyczących obecności wojsk amerykańskich w regionie. Nie podano również informacji o terminie rozpoczęcia operacji. Wiadomo jedynie, że skala działań będzie obejmowała cały rejon Indo-Pacyfiku.
Japonia dołączy do sojuszu?
Japonia zgodziła się z władzami w Waszyngtonie, że konieczne jest wzmocnienie obrony w celu, jak powiedział sekretarz stanu USA Antony Blinken, „odpowiedzialnego zarządzania stosunkami z Chinami, zapewnienia, że konkurencja nie przeradza się w konflikt oraz znalezienia obszarów współpracy”.
Warto przypomnieć, że w zeszłym roku do paktu obronnego przed Chinami, tzw. AUKUS, dołączyła się też Wielka Brytania niedługo po wyjściu z Unii Europejskiej. Porozumienie AUKUS, zawarte między Australią, Wielką Brytanią i Stanami Zjednoczonymi, zakłada wymianę informacji nt. technologii, m.in. w zakresie floty okrętów podwodnych o napędzie atomowym. Gdy zawierano to porozumienie, Australia zerwała umowę na okręty podwodne, którą podpisała z Francją.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca. Bądź na bieżąco! Polub naszą stronę na Facebooku.
Oceń artykuł

