Oceń
Jak czytamy na portalu Wirtualna Polska, Walerij Sołowiej, niezależny rosyjski socjolog, twierdzi, że Władimir Putin jest w bardzo złym stanie z powodu choroby Parkinsona. Opozycjonista powołuje się na zaufane źródła z Kremla.
Walerij Sołowiej, znany rosyjski opozycjonista, przesłał swoje ustalenia brytyjskim mediom. Jego informacje, których źródłem mają być osoby z Kremla, wcześniej sprawdzały się. Tym razem o stanie zdrowia Putina informuje były dziekan Moskiewskiego Państwowego Instytutu Stosunków Międzynarodowych. Jego zdaniem Putin ma raka trzustki oraz problemy neurologiczne – chorobę Parkinsona.
Mogę potwierdzić, że zdiagnozowano u niego wczesną fazę choroby Parkinsona, ale choroba już postępuje. Ten fakt będzie negowany na wszelkie możliwe sposoby i „ukrywany”
- przekazał Sołowiej brytyjskim mediom.
Informacje o stanie zdrowia Putina
Sołowiej twierdzi, że duży wpływ na stan dyktatora ma mieć leczenie, które otrzymuje w związku z rakiem trzustki.
Putin jest regularnie faszerowany wszelkiego rodzaju ciężkimi sterydami i innowacyjnymi zastrzykami, aby zatrzymać rozprzestrzenianie się raka trzustki, którego niedawno u niego zdiagnozowano. To wywołuje nie tylko ból, bo Putin ma też opuchliznę twarzy i inne skutki uboczne – w tym zaniki pamięci. W jego bliskim otoczeniu krążą pogłoski, że oprócz raka trzustki, który stopniowo się szerzy, Putin ma również raka prostaty
- tłumaczy opozycjonista.
O złym stanie zdrowia Putina pojawia się coraz więcej informacji. Niedawno też dyktator miał mieć wypadek, który doprowadził do mimowolnego wypróżnienia w majtki. Ciężka sprawa.
Pojawiały się także nagrania, na których widać dziwne ruchy stopą, co miałoby być objawem choroby Parkinsona. Przypomnijmy, że Putin ma już 70 lat, a Rosją rządzi od ponad dwudziestu.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca. Bądź na bieżąco! Polub naszą stronę na Facebooku.
Oceń artykuł
Tu się dzieje
