18+

Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych jeżeli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać.

Copyright 2009-2019, Eurozet Sp. z o. o.

Zbliża się pucz

Putin odwoła wybory? „Znienawidzony, niepopularny prezydent”

02.02.2023  19:11
Putin odwoła wybory? Zbliża się pucz
Putin odwoła wybory? Zbliża się pucz Fot: Asatur Yesayants/Shutterstock

W amerykańskiej telewizji CNN pojawił się były współpracownik Władimira Putina, który przewiduje, że w ciągu roku może dojść w Rosji do zamachu stanu. Spodziewa się też, że dyktator odwoła wybory w obawie przed tym, że je przegra.

Były autor przemówień Władimira Putina, Abbas Galiamow, twierdzi, że popularność dyktatora i poparcie dla wojny wkrótce znacznie spadną. Jeśli Putin wciąż będzie u władzy w 2024 roku, może z tego powodu wprowadzić stan wojenny i odwołać wybory.

Stan rosyjskiej gospodarki wciąż się pogarsza. Wojna jest przegrana. Do Rosji wraca coraz więcej trupów, a Rosjanie będą się mierzyć z coraz to większymi trudnościami i będą próbowali znaleźć wyjaśnienie, dlaczego tak się dzieje. Gdy przyjrzą się trwającemu procesowi politycznemu, znajdą odpowiedź: „cóż, to dlatego, że naszym państwem rządzi stary tyran, stary dyktator”

- powiedział Galiamow w CNN.

Zbliża się pucz

Abbas Galiamow uważa, że w Rosji rośnie nastrój sprzyjający przewrotowi.

Sądzie, że zamach stanu będzie możliwy. Ten moment może nadejść w ciągu najbliższych 12 miesięcy. A więc za rok, kiedy sytuacja polityczna się zmieni, na czele kraju wciąż będzie stał naprawdę znienawidzony, niepopularny prezydent, a i wojna stanie się niepopularna, mimo że wciąż Rosjanie będą zmuszeni przelewać krew, pucz stanie się realną możliwością

- stwierdził Galiamow.

Dlatego też Putin mógłby odwołać wybory planowane na marzec 2024 roku.

Bez zwycięstwa nad Ukrainą zacznie mieć problemy z Rosjanami, bo Rosjanom nie potrzeba słabego Putina. On naprawdę może ogłosić stan wojenny i odwołać wybory

- przekonuje były współpracownik dyktatora.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca. Bądź na bieżąco! Polub naszą stronę na Facebooku.

Czytaj także