Oceń
Nie żyje generał dywizji Władimir Makarow, były zastępca szefa Głównej Dyrekcji Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Federacji Rosyjskiej ds. Zwalczania Ekstremizmu. Wojskowy miał odebrać sobie życie. W Rosji grasuje seryjny samobójca?
Zmarł ważny rosyjski generał Władimir Makarow. Ujawniono, że miał popełnić samobójstwo, a jego zwłoki znaleziono we wsi Golikowo pod Moskwą w domku letniskowym. Informację przekazała agencja TASS, powołując się na źródła wśród funkcjonariuszy organów ścigania.
Kolejny rosyjski generał nie żyje. Seryjny samobójca?
Czy rzeczywiście 72-letni rosyjski generał sam popełnił samobójstwo? Portal Sota zwraca uwagę, że generał-major Makarow został odwołany ze stanowiska zastępcy szefa Głównego Zarządu Walki z Ekstremizmem MSW w styczniu 2023 roku. Zajmował się polowaniem na opozycjonistów i wrogich Kremlowi dziennikarzy, a odejście z wojska za sprawą dekretu Putina podobno wpędziło go w głęboką depresję.
Jak podaje Polsat News, powołując się na "Kommiersant" ciało generała o około godz. 7 rano znalazła jego żona. Wezwano lekarzy, którzy na miejscu stwierdzili zgon. Makaron prawdopodobnie strzelił sobie w głowę. Obok jego ciała znaleziono karabin Berkut M2.
To nie pierwsze doniesienie o rzekomym samobójstwie osoby na wysokim szczeblu w Rosji.
16 listopada 2022 roku pisaliśmy o śmierci 44-letniego pułkownika Wadima Bojko. Wojskowy był wicedyrektorem Wyższej Szkoły Marynarki Wojennej we Władywostoku. Angażował się także w kampanię mobilizacyjną w Rosji, rozpoczętą 21 września. Miał strzelić sobie w głowę po przyjściu do pracy. Rosyjskie media 9 listopada informowały z kolei o śmierci Kiryła Stremousowa, zastępcy szefa rosyjskich władz okupacyjnych w obwodzie chersońskim. Nieoficjalnie mężczyzna miał zginąć w wypadku samochodowym – przypomina Gazeta.pl.
Oceń artykuł
Tu się dzieje
