Gilroy w Kalifornii i strzelanina na corocznym Festiwalu Czosnku (Gilroy Garlic Festival). Amerykańskie media podają, że napastnik („30-letni mężczyzna z karabinem”) strzelał na oślep. Jak na razie potwierdzono, że są 4 ofiary śmiertelne, CNN podaje nieoficjalnie, że jedną z nich jest napastnik. Wiadomo już natomiast, że na pewno zastrzelony został 6-letni chłopiec Luciano Romero.

Strzelanina na festiwalu

Cbsnews.com podaje, że policjanci wkroczyli do akcji już minutę po rozpoczęciu ataku. Napastnik natychmiast został zastrzelony przez funkcjonariuszy. Pojawiły się podejrzenia, że napastników mogło być dwóch, ale służby nie potwierdziły tych doniesień. 

Na teren festiwalu nie wolno było wnosić broni, a ochrona pilnowała wszystkich wejść. Napastnik prawdopodobnie przeciął druciane ogrodzenie i tak dostał się na imprezę omijając kontrole. Nie ustalono jeszcze z jakiego powodu zaatakował. Początkowo uczestnicy imprezy nie reagowali na strzały, ponieważ myśleli, że to fajerwerki.

Strzelanina w USA na Festiwalu Czosnku: