Oceń
Rosjanie w coraz większym stopniu popierają zbrodniczą politykę Władimira Putina – jego poparcie wciąż rośnie, zamiast spadać. To wyniki badań z Centrum Lewady.
W środowym wydaniu „Rzeczypospolitej” szef niezależnego Centrum Lewady, Lew Gudkow, podał wyniki analizy swojego ośrodka.
Poparcie dla Putina utrzymuje się na wysokim poziomie. Co więcej, rośnie pod wpływem agresywnej propagandy
- powiedział Gudkow.
Dodał ponadto, że zaledwie 15-20 proc. Rosjan sięga po niezależne źródła informacji. Natomiast przedłużająca się wojna i brak zapowiadanego wyniku nie wpłynął na poparcie dla rosyjskiego dyktatora, które jest niezmiennie wysokie.
Tragiczne wieści z Rosji. Jest coraz gorzej
Lew Gudkow zwraca uwagę na to, że wzrosła również opinia o organach władzy w Rosji. Wcześniej rządzących postrzegano jako skorumpowanych. Obecnie są widziani jako kompetentni i… religijni. „Byłem bardzo zdziwiony, gdy zobaczyłem takie nastroje”, powiedział szef Centrum Lewady.
Dziennikarz „Rzeczpospolitej” spytał Lwa Gudkowa o nastroje dotyczące przegranej wojny przez Rosję.
Czy się boją? Wielu rzeczywiście myśli tak samo, jak Putin, bo znajdują się pod totalnym wpływem propagandowych kanałów telewizyjnych
- odparł.
Panuje absolutna niepewność i bezradność społeczeństwa. Takie otumanienie autorytarnym, a w zasadzie już totalitarnym reżimem
- powiedział szef Centrum Lewady.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca. Bądź na bieżąco! Polub naszą stronę na Facebooku.
Oceń artykuł
Tu się dzieje
