Oceń
Rosja i groźna epidemia. W obwodzie woroneskim w europejskiej części Rosji szaleje wąglik. Czy Rosjanom uciekły niebezpieczne bakterie z laboratorium?
Rosja to istny dom wariatów. Na święta lepią choinki z odchodów, zjadają sobie pośladki po pijanemu, a teraz walczą z wąglikiem. Jak podaje The Moscow Times, odnotowano kolejne przypadki zakażenia wąglikiem w europejskiej części Rosji.
Wąglik w Rosji. Stan wyjątkowy z powodu zakażeń
Radio ZET informuje, że w regionie Rosji, gdzie rozszalał się wąglik, wprowadzono stan wyjątkowy. Obowiązuje do 16 listopada 2023 roku. Nie może tam wjechać nikt z zewnątrz. Rosjanie z rejonu objętego kwarantanną mają zakaz importu i eksportu, przemieszczania się i uboju zwierząt podatnych na zakażenie. Wprowadzono też znaczące ograniczenia w transporcie.
Pierwszy przypadek zakażenia wąglikiem stwierdzono w mieście Paninsk w obwodzie woroneskim, który położony jest niedaleko granicy z Ukrainą.
Wąglik w Rosji to nie plotki i urban legends. Zakażenie groźną bakterią potwierdził miejscowy oddział Rospotrebnadzora, federalnej instytucji odpowiedzialnej za prawa konsumentów i ochrony przed zagrożeniami.
Jak ujawnia "The Moscow Times", do zakażenia wąglikiem w Rosji miało dojść przez kontakt z tuszą zakażonego zwierzęcia.
Wąglik to ostra choroba zakaźna u zwierząt i ludzi. Głównie dotyczy bydła, owiec, koni, reniferów i wielbłądów. Wywoływana przez laseczkę wąglika (Bacillus anthracis), wytwarzającą zarodniki o bardzo dużej odporności na warunki środowiska. Jako choroba odzwierzęca występuje niekiedy u ludzi zawodowo stykających się z mięsem, skórami, wełną i sierścią zakażonych zwierząt. Pojawia się w postaci skórnej (najczęstsza, o dość łagodnym przebiegu) albo płucnej lub jelitowej (o ciężkim przebiegu)- informuje Radio ZET.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca. Bądź na bieżąco! Polub naszą stronę na Facebooku
Oceń artykuł
Tu się dzieje
