Oceń
Rankiem w piątek w Nowej Zelandii doszło do dwóch ataków na meczety w mieście Christchurch. Jeden ze sprawców na żywo transmitował relację z zamachu.
40 osób zabitych i 48 z ranami postrzałowymi - to aktualny bilans dwóch zamachów, do jakich w piątkowy poranek doszło w mieście Christchurch w Nowej Zelandii.
Do dwóch różnych meczetów wtargnęli uzbrojeni terroryści i zaczęli strzelać do modlących się ludzi. Gdy na miejsce wkroczyła policja, doszło do wymiany ognia.
Terrorysta transmitował atak w sieci
W czasie zamachu w mediach społecznościowych pojawiło się nagranie z meczetu. Jeden z terrorystów transmitował atak na żywo w sieci. Władze Nowej Zelandii proszą o nieudostępnianie nagrania.
Na filmie zobaczyć można 28-letniego terrorystę strzelającego do muzułmanów. Na broni wypisane miał nazwiska innych zamachowców, którzy w przeszłości dokonali podobnych ataków.
Mężczyzna ubrany był w kamizelkę kuloodporną i kask. Na początku transmisji, jeszcze przed rozpoczęciem ataku, miał wypowiedzieć słowa "czas na imprezę".
Manifest terrorysty. Inspirował się Breivikiem
Mężczyzna odpowiedzialny za transmisję jeszcze przed zamachem opublikował w sieci swój manifest - podaje Gazeta.pl.
Na kilkudziesięciu stronach pisał o swoich inspiracjach i ludziach, których podziwia. Wśród wymienionych nazwisk pojawił się Anders Breivik - zamachowiec, który w 2011 roku zamordował w Norwegii 77 osób.
Atak na meczety mężczyzna miał planować od dwóch lat. Ostatecznie zdecydował się na niego trzy miesiące temu.
Oceń artykuł

